edgier25

WordPress – Wiadomości

12 przykładów jak zostać ickiem …??? – Od jakiego Boga pochodzą takie obrządki ???

Posted by edgier25 w dniu 28 marca 2012


W Szwecji pewien pastor został skazany na miesiąc więzienia za to, że dosłownie cytował z Biblii fragmenty tyczące homoseksualizmu. Zapewne można więc dostać parę miechów za zamieszczanie co celniejszych fragmentów i streszczeń Talmudu. Gajowy nie ma jednak zamiaru wyśmiewać i wyszydzać obyczajów i obrządków innych religii, dopóki nie szkodzą innym. Zaś szyderstwa z chrześcijan pozostawiamy tym “tolerancyjnym”.  – admin.

Tekst nadesłała Matka Polka. Pochodzi z książeczki “Poznaj Żyda – Talmud i dusza żydowska”, wydanej przez Polską Partię Narodową.
http://powrotdonatury.net.pl/index.php/czytelnia/doc_download/129-poznaj-yda

1. Obrzezanie.

Każde dziecko żydowskie płci męskiej musi być obrzezane ósmego dnia po narodzeniu. Aktu obrzezania dokonywa specjalny obrzezywacz (mohel) przy pomocy dwóch innych, którzy zwą się perea i mecyc.

Mohel operuje nożem obosiecznym, albo u żydów prawowiernych ostrym gładzikiem rytualnym, co dowodzi, że obrządek ten sięga jeszcze epoki przedhistorycznej kamienia gładzonego. Obrzezanie na cmentarzu dziecka martwego musi być dokonywane tylko takim gładzikiem. Perea operuje paznokciem u wielkiego palca, specjalnie w tym celu wyhodowanym. Dowodzi to, że obrządek ten pochodzi z czasów jeszcze dawniejszych, kiedy jedynym narzędziem człowieka były tylko ręce. Mecyc zaś operuje ustami.

Mohel naciąga napletek niemowlęcia, wsadza między zęby grzebienia i tnie, rzucając go na piasek, trzymany w specjalnej misie, zastępującej piasek pustyni albo stepu. Perea na zranionym w ten sposób członku niemowlęcia dokonuje operacji najboleśniejszej, zwanej „priak”, „obnażanie”, gdyż paznokciem obdziera dokoła członka skórę. Mecyc zaś bierze zraniony członek w usta i ranę wysysa, zasypując proszkiem.

Podczas aktu obrzezania ustawia się fotel-tron dla asystującego ceremonii proroka Eljasza, zapala się funtową świecę woskową na cześć noworodka i dwanaście świeczek na cześć dwunastu pokoleń Izraela, oznaczających zarazem dwanaście świateł zodiaku, według talmudystów „priak” czyli „obnażenie” członka paznokciem, stoi w związku z liczbą 365, gdyż taka jest wartość liczbowa wyrazu „priak”. Dla kantora przygotowuje się kubek z winem. Kubek ten winien mieć dwanaście kantów. Kantor zagłusza wrzask dziecka psalmem XX (XIX): „Niechaj cię wysłucha Pan w dniu utrapienia”.

Mohel wyssawszy krwawiący członek, wyssaną krew spluwa do kieliszka z winem, potem macza palec w owem winie i dwa lub trzy razy wkłada do ust noworodka, także matce jego dają nieco do wypicia tego wina.

Wyobraźmy sobie, że taki obrzezywacz jest chory na gruźlicę czy syfilis, a łatwo sobie wyobrazić szkodliwość obrzezania. Ale jednocześnie żydostwo częstokroć zarzuca „zacofanie”, „zaśniedziałość” katolicyzmowi, a sami praktykują obrzędy z czasów prehistorycznych.

Ze względów higieniczno-zdrowotnych, w imię kultury i cywilizacji należy się domagać od naszych władz, aby zabroniły stoswania obrzezania.

2. Maglowanie trupów.

Każdy żyd umierając, ma „stanąć czysty przed Panem”, w tym celu zwłoki żyda oczyszcza się rytualnie. A więc z ciała wyciska odchody, wlewa trupowi do ust wody i znów się ciało wyciska, póki z kiszki odchodowej nie wyjdzie „czysta woda”.

2. Mikwa

Każda dziewczyna i niewiasta żydowska, będąca „nidda” musi po minionej menstruacji jako rytualnie nieczysta (Lewit. XII, 2-7; XV.19-33) udać się do mikwy, czyli oczyszczającej kąpieli rytualnej.

Mikwa często znajduje się w ciemnych, słabo oświetlonych suterenach. Dziewczyna rozbiera się, żydówka zwana „negelsznejderke”, obcina jej paznokcie, a także zdrapuje z niej wszelkie strupy, jeżeli je ma, bo gdyby woda choć choć w jednym miejscu nie dostała się do ciała, kąpiel byłaby nieważna.

Basen z wodą, przeznaczoną do rytualnego zanurzenia, musi mieć czterdzieści miar wody, czyli wedlug ścisłego obliczania rabinów 44118.(i pół) pojemności wielkiego palca. Powierzchnia jego górna wynosi trzy łokcie kwadratowe, spód łokieć kwadratowy, a wysokość trzy łokcie. Woda powinna być bieżąca, ale że o taką trudno, to urządza się basen w ten sposób, że nieco woda wcieka i wycieka. To też wodę w takim basenie zmienia się raz na miesiąc lub rzadziej.

Dziewczyna schodzi po stopniach do mikwy, wedle przepisu zmąca wodę, odmawia odpowiednią modlitwę i zanurza się tak, aby nad głową nie było widać ani jednego włoska.

Zanurzenie trwa tak długo, póki inna żydówka zwana „tukerke” nie zawoła „koszer”. Zanurzenie powtarza się trzykrotnie. W tej samej wodzie też wypłukuje usta. Po niej schodzi do wody druga, trzecia, dziesiąta, setna. Smacznego!

Jeżeli żydówka wracając z mikwy, natknie się na goja lub inne nieczyste zwierzę, strefiła się i musi wracać do mikwy, celem ponownego zanurzenia się. Powinny też utrzymywać w tajemnicy swoje wędrówki do mikwy, inaczej wedle nauki rabinów będą uważane za bydło.

Mówi o tem wyraźnie Talmud: „Gdyby żydówka, wyszedłszy z rytualnej kąpieli (mikwa), upadła na brudne zwierzę albo na goja, winna wrócić i dopełnić nowej kąpieli, bo uważana jest za nieczystą. (Szulchen Aruch. Jore Dea..Z.A.)

Ze względów higienicznych i zdrowotnych władze winny pozamykać mikwy żydowskie.

4. Ofiara koguta i kury.

Wskutek zburzenia świątyni jerozolimskiej w r. 70 po Chrystusie ustały ofiary ze zwierząt, bo jakoby Jehowa, jako bóstwo lokalne mógł mieć świątynię tylko na swoje górze, zwanej Morija czyli Zjawa Jahwy. Obecnie Morija nie należy do żydów, gdyż stoi na niej meczet Omara.

Ale zachowała się dotąt ofiara koguta przez mężczyzn a kury przez kobiety. Rano, w wilję dnia sądnego, żyd chwyta koguta za nogi i dokonywa obrządku „koppores” czyli okręcania koguta nad głową. Czyni to trzykrotnie i jednocześnie odmawia następującą modlitwę: „Kogut idzie na śmierć, a ja na żywot długi i błogosławiony”. Następnie chwyta koguta za głowę i ciska o ziemię. To samo czyni żydówka z kurą.

Nad dziećmi zakręcają kurę lub koguta starsi. Nad kobietą ciężarną zakręca się koguta i kurę, ponieważ nie wiadomo czy urodzi chłopca czy dziewczynkę. Potem zarzyna się ptaki. Zjadają je ci, których grzechy na nie przeszły.

Dawniej ładowano grzechy na kozła i wyprowadzano go na pustynię. (Lewit. XVI. 21-22).

5. Wytrząsanie grzechów na wodą.

W okresie żydowskiego Nowego Roku, czyli „strasznych dni” (Rosz ha-szana) do dnia sądnego (Jom ha kippurim) dziesięciu dni pokuty w miesiącu wrześniu, żydzi dokonują różnych obrządków, gdyż Jahwe sądzi każdego żyda w Nowy Rok, przykłada pieczęć pod wyrokiem w Sądny dzień (Rosz ha szana 16a).

W Rosz ha-szana udają sie tłumnie nad rzekę, stojąc u brzegu, recytują wersety Micheaszowe VII 18-19: „Któryż Bóg podobny tobie, co oddalasz nieprawość i mijasz grzech ostatków dziedzictwa swego? Nie rozpuści więcej zapalczywości swojej, bo chcący w miłosierdziu jest. Wróci się, z zlituje nad nami; złoży nieprawości nasze i wrzuci do głębokości morskiej wszystkie grzechy nasze” – Wytrząsają wtedy na wodę bierzącą wszystkie swoje kieszenie.

6. Skakanie do księżyca

W Sanhedryn 42a czytamy, że witanie w porze właściwej sierpa księżycowego równa się oglądaniu oblicza Szechiny. Księga Orach Chajim w par. 417 poucza, iż kobiety nie powinny w dzień nowiu pracować. Par. 418 zakazuje w dzień ten pościć. Par. 419 radzi w dniu tym lepiej jeść niż zwykle.

Gdy księżyc ma już dni siedem, żydzi tłumnie wychodzą w nocy na ulicę, place lub pola i dokonywują obrządku „Birchat halbanach” czyli odmawiania benedykcji nad „białym” „laban” czyli księżycem. Żyd staje, przykłada stopę do stopy, patrzy na księżyc i odmawia po hebrajsku następującą modlitwę:

„Dobry to znak, wielkie to szczęście dla nas i dla całego Izraela. Chwała ci Panie Boże nasz, królu świata, któryś słowem swem i duchem ust swoich stworzył niebo oraz wszystkie jego wojska, przepisując im prawa i czasy, czego mają się trzymać, aby się nie zmieniały, lecz czyniły wolę Boga, swego Stwórcy. Przykazał księżycowi odnawiać się, które to odnowienie dla wszystkich, noszących w łonie macierzystym, piękną jest koroną i ozdobą. Odnowią się jako księżyc, a będą Stwórcę chwalić i wynosić z powodu jego potężnego i wspaniałego państwa. Chwała ci, Panie, co nowie odnawiasz, niech będzie pochwalony twój Stwórca, sławiony ten, co cię uczynił, uczony twój ksztaltownik, sławiony twój stwórca.

Tu żyd skacze trzy razy w górę, trzymając wciąż stopę przy stopie.
„Jako ja do ciebie podskakuję, a sięgnąć cię nie mogę, tak niechaj mnie dotknąć nie może żaden nieprzyjaciel, ani też wyrządzić szkody”.
Powtarza to trzykrotnie bez podskakiwania, a następnie mówi:
„Strach i lęk niechaj na nich poadnie, a twe silne ramię niechaj uczyni ich nieruchomymi jak kamienie, niememi ich uczyni, jak głaz w mocy twego ramienia, a im strach i przerażenie. Dawid, król Izraela, żyje i trwa”.

Wreszcie żydzi zwracają się ku sobie i mówią: „Szolem-Alechem” – „Alechem-Szolem”, to jest „Pokój z tobą” – „Z tobą pokój”.

7. Ejruw, ogrodzenie magiczne

Przepisy dotyczące spoczynku w szabas, były niegdyś bardzo surowe. Ale rabini znaleźli sposób obchodzenia tych przepisów. Mianowicie we wspomnianych przepisach były pewne ulgi, dostępne w obrębie gospodarstwa żydowskiego. Rabini więc wprowadzili zmieszanie kilku gospodarstw w jedno, aby w ten sposób stworzyć niby jedno gospodarstwo. Stąd pochodzi “„ejruw” albo „erub” czyli „zmięszanie”.

W tym celu zakłada się u wylotu ślepej ulicy w górze wpoprzek żerdź i już jest „ejruw”, czyli zmięszanie domów w tej ulicy w jeden dom, a wszystkich rodzin w jedną rodzinę. Żydzi też dlatego otaczają drutem nawet krociowe i milionowe miasta, w ten sposób bowiem zyskują większą swobodę ruchów w dopełnieniu obowiązujących ich przepisów religijnych. Przed szabasem zjeżdża komisja, objeżdża „ejruw” czy się drut gdzie nie przerwał, jeśli się zdarzy takie nieszczęście, robi się ogłoszenie.

„Ejruw” nie może być ani zbyt nisko ani zbyt wysoko. Wedle Miszny gdy „ejruw” jest na słupach, winien się składać z trzech sznurków, jeden nad drugim. Miszna widziała jeszcze przeszkody, kiedy między domami żydowskimi jest dom gojowski (Erubin VI.1), ale Tosefta kazała na taki dom patrzeć jak na zagrodę dla bydła (Erubin VIII.1). Według też Tosefty jeżeli żyd mieszka w domu goja, to należy ten dom uważać za własność żydowską.

Obrządek dokonywania „ejruwu” polega na znoszeniu przez żydów jakiegoś produktu spożywczego z kilku mieszkań do jednego.

Jeżeli obrządek „ejruwu” nie został dokonany, nie wolno wedle Miszny (Erubin X.5.) załatwiać potrzeb naturalnych na zewnątrz swego gospodarstwa, stojąc wewnątrz i odwrotnie. Rabbi Juda dodaje, że jeśli zbierze się ślina w ustach, nie można jej „nieść” dalej, jak na przestrzeni czterech łokci, a Tosefta ten przepis uzupełnia, że tak samo zabrania się dalej jak na przestrzeni czterech łokci „nieść” w nosie wydzielinę (Erubin XI.8). Miszna zabrania pluć z wewnątrz na zewnątrz i odwrotnie.

Jeśli łeb i większa część ciała zwierzęcia jest wewnątrz, to karmić je można stojąc na zewnątrz, a jeżeli łeb i większa część ciała wystaje na zewnątrz, to karmić można tylko stojąc na wewnątrz. (Tosefta, Erubin XI.7).

8. Ubój rytualny

Barbarzyństwo to, w ostatnich czasach, poruszyło całą opinię polską, bowiem stanowi ono ohydę plamiącą dobrą opinię Polski, która pozwala w granicach swoich stosować coś podobnego.

W broszurze niniejszej, niestety nie mamy tyle miejsca, żeby wyczerpująco omówić tę kwestię. Chcemy tu bowiem zapoznać Czytelnika wogóle z przesądami żydowskimi.

Bliżej interesujących się kwestią uboju rytualnego, kierujemy do świetnej broszury ks., dr Stanisława Trzeciaka pt.: „Ubój rytualny w świetle biblji i talmudu”, z której przytoczymy jedynie przebieg uboju rytualnego.

Źródłem przepisów o uboju rytualnym jest obawa, by nie jeść mięsa zwierzęcia, z którego nie wypuszczono wszystkiej krwi do ostatniej kropli. Dlatego też, zadaje się zwierzęciu trudne do wypowiedzenia męki, przedłuża się jego dogorywanie od 15 do 20 minut przy pełnej świadomości śmierci. Z jaką też niewymowną boleścią i lękiem idzie zwierzę na stracenie, świadczy jego płacz, łzy z ócz mu spadają jak groch. Zwierzęta czują zapach krwi, płoszą się, oszołomione chcą uciekać, tymczasem uganiacze biją niemiłosiernie, skręcają im ogony, kaleczą i torturują. Przed samym rżnięciem powalają zwierzę związane na ziemię, bo według rytuału podanego w par.19 księgi „Jore Dea” Szulchan Aruch, wiąże się cztery nogi razem, jak Abraham związał syna swego, by go złożyć w ofierze Panu. Zwierzę powala się na wznak, gardłem do góry i w tej pozycji leży ono, szamocąc się, kalecząc i czekając na swą kolejkę zarżnięcia. Patrzy oszalałe na męki, dogorywanie i konwulsyjne draganie swych poprzedników.

Do leżącego bydlęcia podchodzi robotnik izraelita (szojhet) ten ostatni z długim, prawie półtora łokcia mającym, nożem. Robotnik chwyta za rogi łeb leżącego bydlęcia i wykręca tak, aby był w położeniu prostopadłym do poziomu, pyskiem do góry a rogami w dół, rzezak zaś odmawia modlitwę, przeciąga palcem po ostrzu noża, czy nie ma jakiej szczerby; a po tem ciągnie nim po gardzieli tak długo, póki nie przetnie arterii po lewej stronie szyji. Robi to powoli, z pewnym namaszczeniem, z tajemniczością. Krew wybucha silnym strumieniem, a gdy płynąć przestaje, rzezak uważa misterjum za zakończone i udaje się do sąsiedniego bydlęcia.

9. Koszer i trefa

Wedle talmudu goj jak zaw (plugawiec, nieczysty człowiek cierpiący na rzeżączkę – patrz Pereferkowicz, Talmud t.VI, str.10). Goj, jako chłopiec od 9 lat i 1 dnia, a jako dziewczynka od 3 lat i 1 dnia, uważany jest za istotę nieczystą (zaw). Wielki filozof Majonides wylicza 28 ojców nieczystości: ziemia goja, goj itd. (str.444, przyp.4)

Zaw jednako kala człowieka, jako i ubiór (Miszna, Ohalot 1,5). Kto się dotkął młyna, w którym się znajdował goj, lub kobieta chora na miesięczną słabość, kala swój ubiór, (Tosefta, Teharot VI.l1). Jeśli ktoś pozostawił robotników w swym domu, to dom jest nieczysty – mówi rabin Meir, a mędrcy mówią: nieczysty tylko do tego miejsca, którego mogą dotknąć, wyciągnąwszy rękę (Miszna, Teharot VII.3).

Żyd prawowierny nie zje z talerza, z którego jadł goj, choćby talerz był najstaranniej wymyty. Chyba, że zostaje oczyszczony rytualnie z gojowskiego plugastwa.

Jeżeli celnik wejdzie do domu, dom jest nieczysty i jeśli z nim był goj i obaj powiedzą „nie wchodziliśmy”, należy im wierzyć, a nie należy im wierzyć, jeśli powiedzą: „weszliśmy, ale nie ruszyliśmy nic” (Miszna, Teharot VII.6).

Rzeczy kupione u rzemieślnika goja są nieczyste (Tosefta Teharot VIII9). Ziemia gojów jest nieczysta, ich domy, okolice są nieczyste (Tosefta, Mikwaot VI.1). Łóżko było nieczyste nieczystością midras. Jeżeli oderwała się jedna deska dolna i została naprawiona, to łóżko jest nieczyste nieczystością midras. Jeżeli oderwała się druga deska i dano nową, to łóżko oczyściło się od nieczystości midras, ale jest nieczyste jako to, że się dotknęło nieczystości midras. (Miszna Kelim XVIII.6). Nieczystość midras pochodzi od tych przedmiotów nieczystych, na których się leży i przez to staje się także nieczystym.

Jeśli pies, który żarł trupa, wszedł do domu to dom jest czysty. (Tosefta. Ohalot XII 3).
Butelka zawiera napój czysty, jeśli go przelać do innej butelki, to choćby zawierała napój czysty, oba napoje będą nieczyste. (Tosefta. Ohalot V.10).

Wedle Jore Deo par. 93 – nie można w ciągu 24 godzin gotować mleka w garnku w którym się gotowało mięso. Wedle par. 94 – nie wolno kłaść łyżki do garnka z mięsem, jeśli przedtem zanurzona była w mleku. Wedle par. 97 – nie wolno ciasto zaczyniać mlekiem. Par. 103: potrawa zakazana o złym smaku, zmięszana z potrawą dozwoloną, czyni całość jadalną. Par. 111 – określa, jaka wielkość mięsa czyni naczynie trefnem itd.

Wedlug par. 112 – nie wolno żydom kupować pieczywo u nieżyda. Wedle zas par. 113 – goj nie może gotować żydom. Par. 114 – napoje gojowskie są żydom wzbronione, a par. 115 – mówi: że mleko, dojone ręką gojowską, jeśli żyd był nieobecny, jest żydom wzbronione.

10. Zakaz jedzenia wieprzowiny

Zakaz jedzenia wieprzowiny przeważnie tłumaczono względami zdrowotności. W Biblji jednak nie mówi się nic o zdrowiu, bowiem czytam, że kto będzie jadł wieprzowinę, stanie się nieczystym. (Lewit XI Deuter XIV). A Salomon Reinach w swej pracy „Cultes, mythes et religions” (Kult, myt i religia) w rozprawie pt. „Przeżytki totemizmu u starożytnych Celtów”, względami zdrowotnymi datuje się dopiero od XVIII wieku, a rabini średniowieczni tłumaczyli, że kto jadł świninę, ten stawał się do tego zwierzęcia podobnym w zakresie jego nieczystości i jego obyczajów.

Wreszcie w owych czasach nie jadano wieprzowiny w Rzymie i w Grecji. Według Naruszewicza, tłumacza dzieł Tacyta – w Szwecji dotąd pozostały ślady zabobonu, gdzie chłopstwo ulepia sobie wieprza z ciasta i na różne gusta używa.

Jak głosi podanie szwedzkie, Odyn w czasie przesilenia zimowego zasnął na polowaniu w lesie i został przez dzika rozszarpany; z krwi jego wyrosły anemony. Postać dzika wziął na siebie bóg Ares.

Według Plutarcha żydzi mają w takim poważaniu świnię, jak Egipcjanie chrząszcza, mysz, krokodyla i kota.

W czasach prastarych dzik był totemem czyli zwierzęciem-bóstwem. To też u żydów pojawienie się świni powoduje wstrząs, boją jej się bowiem jako zwierzęcia-bóstwa.

Jest jeszcze jedna legenda, tłumacząca dlaczego żydzi nie jedzą wieprzowiny. Gdy Pan Jezus chodził po ziemi Galilejskiej, a za Nim szły tysiące rzesze, żądne słuchania Jego Boskiej nauki – jednocześnie jego śmiertelni wrogowie, zwolennicy faryzeuszów i sadeuszów, szukali wciąż okazji podchwycenia Go w mowie. W tym celu urządzili rzecz taką: wyszukali beczkę, postawili ją do góry dnem, wsadzili pod nią żydziaka – i pytali przechodzącego Pana obłudnie: my wiemy, żeś Ty wielki, mądry, uczony i wszystkowiedzący, powiedz więc nam, co jest pod tą beczką? – A Pan, znający ich obłudę i podstęp rzekł: „świnia” i szedł dalej – zaś wrogowie ucieszeni, że Pana w oczach obecnych zdyskredytują i na śmiech wystawią, coprędzej podnoszą beczkę, by dowieść Chrystusowi, że nie jest wszechwiedzący. Lecz jakież było ich przerażenie, gdy z pod beczki rzeczewiście wyskoczyła z kwikiem świnia i pędem pobiegła w las czy w pole ku zdumieniu obecnych, dając świadectwo prawdzie słów Chrystusa Pana.

I dlatego to dzis , choć od tych czasów upłynęło blisko 2.000 lat, prawowierne żydy, zachowujące swój zakaz i przepisy talmudu oraz innych ksiąg rabinistycznych nie jedzą świniny, wierząc niezłomnie, że w każdej świni siedzi żydowska niechrzczona dusza.

11. Kobieta w Talmudzie

U żydów dostatecznym powodem do rozwodu jest fakt, że żona przypaliła mężowi obiad, zaś rabbi Akiba jest zdania, że całkowicie wystarcza, jeżeli żyd znalazł sobie niewiastę ładniejszą, albowiem jest powiedziane: „nie znalazła łaski w jego oczach” (Miszna, Gittin IX.10).

Mąż winien wręczyć żonie list rozwodowy i powiedzieć: „Oto jest twój get”. Ale może go też jej rzucić. Jeżeli get padnie bliżej niewiasty, jest rozwiedziona. (Miszna, Gittin VIII.2).

Traktat Miszny Ketubot, zapisy ślubne, przewiduje, że żyd może mieć więcej żon (X.5). Szulchan Aruch w księdze Eben Haezer par. 62, ust.2 przewiduje nawet, że jednego i tego samego dnia żyd może pojąć tyle żon, ile mu się podoba.

Zonę może mieć także eunuch i żonie eunucha może być wytoczona sprawa o zdradę (Miszna, Sota IV.4)

Żyd może się zaręczyć, jeżeli dał kobiecie jedną „peritak” – półtora grosza, albo przedmiot odpowiedniej wartości. Przedmiot nie może być skradziony u innego żyda. Jeżeli zaś został skradziony gojowi, nie szkodzi. (Szulchan Aruch Eben Haezer par. 28).

Żyd może się zaręczyć w trojaki sposób: 1) dając pannie młodej pieniążek, 2) dając jej list zaręczynowy, 3) przez stosunek płciowy z nią (Eben Haezer par. 26, art,.4). Żydówka może być zaręczona mając 3 lata i jeden dzień, Ojcu wolno ją zaręczyć przez stosunek płciowy (Eben Haezer par. 37, art. 4).

Jeżeli matka pieszcząc się z synem małoletnim, dokonała „Haaraa” (zetknięcia organów płciowych) to wedle szkoły Szarmai nie jest godna kapłana, a wedle szkoły Hillele jest godna (Tosefta, Sota V.7)

Płód w łonie kobiety gojowskiej niczem się nie różni od bydlęcia (Jore Dea par. 240). Każda gojówka jest kobietą nierządną. Następnie każda żydówka, która miała stosunek z człowiekiem jej zabronionym, jeżeli popełniła grzech sodomicki, może być ukamieniowana za to, ale nierządnicą nie jest i kapłan może się z nią ożenić. (Eben Haezer par. 6, art. 8).

Żydówka nie powinna karmić syna goi, ale gojka może karmić syna żydówki. (Miszna, Aboda Zara II.1)

Jeżeli dorosła kobieta uwiedzie chłopca poniżej dziewięciu lat, nie jest winna śmierci. Tak samo nie powinno się karać mężczyzny za stosunek płciowy z dziewczynką poniżej trzech lat (Eben Haezer par. 20, art. 1 Hogah).

12. Inne przesądy żydowskie.

1). Ślina syna pierworodnego żyda jest lekarstwem na ból oczu, ale syna pierworodnego żydówki nie. (Choszen Hamiszpat par. 277, art. 13).
2). Na stole, na którym się jada ser, nie wolno kłaść mięsa, bo można się omylić i zjeść razem jedno i drugie. (Jore Dea par. 88).
3). Po mięsie można jeść ser dopiero w sześć godzin. (Jore Dea par. 89.)
4). Jeżeli kawałek mięsa, choćby wielkości śliwki wpadł do kotła z gorącym mlekiem, trzeba dać posmakować mleko nieżydowi, jeśli powie że mleką trąci mięsem, to mleko jest terefa, jeśli nie, to jest koszer. (Jore Dea par. 92).
5). Strawy gotowanej ani napoju nie można stawiać pod łóżkiem, bo zły duch lubi siadać na takich rzeczach. (Jore Dea par. 116)
6). Nie zaczyna się żadnego interesu w poniedziałek i w środę, bo wtedy planety nie sprzyjają temu, a żenić się trzeba tylko w pełni księżyca. (Jore Dea par. 179).
7). Od 15 miesiąca Ab (sierpień) żyd winien już studjować w nocy. Kto tego nie robi, umrze wcześnie. Każdy dom, w którym nie słychać nocą uczących się, spłonie. (Jore Dea par. 246).
8). Gdy chory leży w łóżku, wolno siąść na krześle, ławie, łóżku, ale jeżeli leży na ziemi, to nie wolno, gdyż we włosach chorego znajduje się Szechina (obecność Boża) i siedziałoby się wyżej od niej. W obecności chorego możan się za niego modlić w każdym języku, gdyż Szechina rozumie wszystkie, a w nieobecności chorego należy modlić się po hebrajsku, gdyż odnoszący do Boga modlitwy aniołowie wszystkich języków nie znają. (Jore Dea par. 335).
9). Gdy dotykasz się swego otworu odchodowego, aby przyspieszyć wypróżnienie, czyń to nim siądziesz, ale nie czyń tego, gdy już usiadłeś, bo narazisz się na to, że zostaniesz zaczarowany. (Orach Chajim par. 3, art.3).
10). Jeśli się załatwia potrzebę na miejscu wolnem, nieotoczonym płotem, zważać należy, aby siadać twarzą na północ, a tyłem na południe, lub odwrotnie: siadać między wschodem i zachodem zakazano. (Orach Chajim par. 3, art.5).
11). Nie należy się (podczas wypróżniania) obcierać ręką prawą. (Orach Chajim par. 3, art.10).
12). Nie należy się obcierać (podczas wypróżniania) skorupką, bo można zostać zaczarowanym: także nie należy się obcierać suszonemi trawami, gdyż temu, który się obiciera przedmiotem, mogącym być strawionym przez ogień, mięsień osłabnie. (Orach Chajim par. 2, art. 11).
13). Trzy razy leje się wodę na ręce, aby odpędzić złego ducha, co się ich ima. (Orach Chajim par. 4, art. 2).
14). Trzeba w wypadkach następujących dokonywać oblucji rąk: gdy się wstało z łóżka, gdy się wyszło z ustępu, gdy się wyszło z kąpieli, gdy się obicięło paznokcie, gdy się zdjęło obuwie, gdy się dotknęło nogi, gdy się ucierało, a niektórzy powiadają, że i ten, co przeszedł między grobami, co dotknął się trupa, co oczyścił ubranie z robactwa, co załatwił stosunek płciowy, co dotknął się wszy, co dotknął się swego ciała. Kto uczynił jedną z tych rzeczy, a nie zmył sobie rąk, jeżeli był uczonym, zapomniał czego się nauczył, a jeśli nie był uczonym, to zwarjuje. (Orach Chajim par. 4, art.18).
15). Drzwi i okna należy zawsze otwierać w kierunku, w którym leży Jerozolima, przy owem otwieraniu zaś odmawia się modlitwę, a dobrze się czyni, zaopatrując bóźnicę w dwanaście okien. (Orach Chajim par. 90, art.4).
16). Nie trzeba się modlić wśród ruin, gdyż mogą się zawalić, a także z powodu złych duchów. (Orach Chajim par. 90, art.6).
17). Kto wchodzi do miasta boi się złego spojrzenia, niech weźmie wielki palec prawej ręki w lewą rękę, a wielki palec lewej ręki w prawą rękę, niech patrzy na swoje nozdrze prawe i mówi: „ja ten a ten, syn tego a tego, wywodzę mój ród od Józefa, na którego nie działało złe spojrzenie”. Jeżeli zaś boi się, by jego złe spojrzenie komu nie zaszkodziło, niech patrzy na swe lewe nozdrze. (Berachot 55b.).
18). Nie wolno w szabas na przestrzeni czterech łokci iść z pełnym nosem i zebraną śliną w ustach. (Tosefta, Erubin XI.8).
19). Niewiasta miesi ciasto. Dopóki podnosi jedną rękę a opuszcza drugą, podnosi drugą a opuszcza pierwszą, ciasto jest czyste, gdy jednak podniosła obie ręce w górę i opuściła obie ręce w dół, ciasto staje się nieczystem. (Tosefta. Ohalot V.11).
20). Wszystkie ciecze, wydzielające się z trupa, są czyste prócz jego krwi (Tosedta, Machszirin III 15).
21). Jeśli zaw (plugawiec) i czysty siedzieli na jednym bydlęciu, to chociażby ich suknie nie dotknęły się o siebie, są nieczyści. (Miszna Zawim III.1).
22). Co się nazywa usuwaniem (figur świętych obcej religii)? Jeśli kto utrącił jej kawałek ucha, kawałek nosa, albo kawałek palca, jeśli ją zgniótł, choćby nic od niej nie odjął to ją usunął. (Miszna Aboda, Zara IV.5).
23). Rabbi Meir mówi: dla usunięcia jej (figury św., cudzego kultu) trzeba, żeby ją (żyd) uderzył młotem i rozbił. Rabbi Szymon mówi – choćby ją tylko pchnął, dał jej policzek, i upadła, już usunięta (Tosefta, Aboda Zara V,7).
24). Kto kazał sobie krew puścić z pleców a potem nie dokonał ablucji rąk, będzie się bał przez siedem dni; kto się ogolił, a potem rąk sobie nie zmył, będzie się bał przez trzy dni, kto sobie obciął paznokcie, a potem nie zmył sobie rąk, będzie się bał przez jeden dzień, nie wiedząc wcale, czego się właściwie boi. (Orach Chajim par. 4 art, 19).
25). Środek na febrę: weź uryny chorego, dodaj mleka i chleba i daj zeżreć psu.
26). Środek na tamowanie krwi podczas obrzezania: wziąć ciepłego gnoju świńskiego i położyć dziecku na żołądek.
27). Kto chce stać się niewidzialnym, niech zanurzy melon we krwi menstracyjnej i zasadzi, gdy wyrosną nowe owoce, niech jeden z nich nosi przy sobie, a będzie niewidzialny.
28). Kto chce być mądrym, niech się zwraca podczas modlitwy na północ, a kto jest mądry i zwracać się będzie na południe, będzie bogaty, albowiem stół stał w świątyni na północ, a świecznik na południe (Baba Batra 25b.).
29). Kto spełnia swój obowiązek małżeński przy świetle lichtarza, będzie miał dzieci epileptyczne. Jeżeli podczas tego znajduje się w łóżku dziecko, będzie epileptyczne, ale tylko wtedy, gdy śpi w nogach, a nie w głowach i gdy jeszcze nie ma roku (Pesachim 112b).
30). Głównym stróżem niebios jest Abraham, pilnuje on bowiem aby wszyscy obrzezani, czyli żydzi szli do nieba. Dlatego nie wolno profanować obrzezania i obrzezywać gojów nienawróconych, bo Abraham mógłby się omylić. (Jahwe, Szulachan Aruch I 289). Wszyscy inni idą do piekła (Rosz haszanach 17a), a nawet sam Pan Jezus tam się warzy w wrzącem paskudztwie. (Laibel, Jezus Christus im Talmud. Wyd.2).
31). Za każdym żydem dążą dwa anioły, dobry i zły. „Dwa anioły – jeden dobry, drugi zły, odprowadzają człowieka w każdy wieczór sobotni, kiedy wraca do domu z bóźnicy. Jeśli znajdzie u siebie stół nakryty, świece zapalone, łóżko zasłane, anioł dobry powiada: „Niech Bóg da, aby w przyszły szabas było to samo”. A gdy zły anioł wbrew swej woli mówi: „Amen”. Lecz jeżeli w domu panuje nieporządek, zły anioł mówi: „Będzie to samo na przyszły szabas”. A dobry anioł wbrew swej woli mówi: „Amen”. (Jewreskija Enciklopedia II 445)
32). W traktacie Berachot 60b., znajduje się następująca modlitwa do aniołów, towarzyszących żydowi gdy wchodzi do ustępu: „Cześć wam czicigodne święte sługi Najwyższego. Oddajcie cześć Bogu Izraela i pozostawcie mnie aż wejdę, spełnię swą potrzebę i przyjdę do was”. Aobai rzekł: nie należy mówić: „pozostawcie mnie”, bo mogą opuścić go i odejść, niech przeto mówi: „strzeżcie mnie, strzeżcie, pomagajcie mi, pomagajcie, czekajcie na mnie, czekajcie, aż wejdę i wyjdę, bo to jest ludzka rzecz”.

Z braku miejsca musieliśmy się ograniczyć do podania nieznacznej części przeróżnych przesądów żydowskich.

ODKĄD ŻYDZI ŻYJĄ W ROZPROSZENIU.

Żydzi oraz nieznający żydostwa dowodzą, że żydostwo żyje w rozproszeniu od czasu zburzenia im Jerozolimy, zmuszeni koniecznościami dziejowymi. Dowodzą też, że przez ciemiężące ich narody spychani byli do tzw., gheta, czyli odosobnienia, czyniąc ich obywatelami drugiej klasy.

Jedno, drugie i trzecie jest nieprawdą. Już dziejopis żydowski, Józef Flawjusz, naoczny świadek zburzenia Jerozolimy, twierdzi, że „naród żydowski z wieloma ludami żyje w zmieszaniu prawie na całym obszarze ziemi”.

A więc już wtedy żydzi byli w rozproszeniu.

Ks., dr Trzeciak w pracy swojej „Kolonie żydowskie za czasów Chrystusa Pana” pisze, że już wtedy żydzi mieli liczne kolonie i skupiali się od kilku wieków w różnych miastach.

Wspomniany wyżej historyk żydowski Flawjusz, wyjaśnia też, dlaczego żydzi skupiali się w dzielnicach odrębnych.

Aleksander Wielki otrzymawszy od żydów wsparcie podczas wojny z Egiptem, powodowany uczuciem wdzięczności, zrównał ich pod względem praw obywatelskich z Grekami. Djadochowie zaś poszli jeszcze dalej, bo nie tylko zostawili żydom te prawa, „ale nawet osobną dzielnicę w mieście im wyznaczyli, aby niezmięszani z innymi czystszy wiedli żywot”.

Dążenie więc żydów do odosobnienia się pośród otoczenia nieżydowskiego wypływa z talmudu, według którego każdy goj jest „zaw” czyli plugawiec istotą nieczystą, która kala żyda. A więc nie goje wypędzili żydów do gheta, tylko oni sami się wyodrębnili, uważając goja za nieczyste bydlę.

Tak samo też nieprawdą jest, że nakazywano żydom nosić strój różniący się od chrześcijan. Wedle księgi Jore Dea par. 178 żyd nie może się ubierać jak nie-żyd, nie może tak włosów nosić jak nie-żyd, nie może sobie domu budować jak nie-żyd, musi się we wszystkim różnić od nie-żyda, aby obyczajów jego nie naśladować. Tylko w stosunkach z osobami wybitnymi wszystko mu wolno. Wprawdzie wedle par. 157 żyd nie może wypierać się swego żydostwa, ale wolno mu wyrażać się dwuznacznie, aby goj myślał, że dany żyd nie jest żydem.

Nieprawdą też jest, że chrześcijanie czynią żydów obywatelami drugiej klasy. To u żydów właśnie tzw., prozelici czyli nawróceni, byli zawsze w prawach bardzo ograniczonymi. Goj u żydów wogóle jest bez klasy, wobec którego żydom wszystko wolno. Wskazują na to księgi żydowskie, jak Choszen Hamiszpat par. 33, art.11, par. 72, art. 36, par. 127, art.2., par.256,art.1, par. 275, art.1,2 i par. 283, art. 1 itd.

SAMOZACHWYT ŻYDOWSKI.

1). Żydzi są synami bożymi.

Mili są (Bogu) Izraelici, albowiem oni są nazwani synami bożymi; szczególniej na miłości okazaną im przez to, że oni nazwani są synami Boga, jako jest powiedziano: Wy synami Boga Jehowy (Pirke Abot III. 14).

2). Żydzi są ludem świętym, dziwnym, specjalnie przez Boga stworzonym.

Pięć stworów stworzył sobie Pan w świecie swoim. Zakon, jedno stworzenie, niebo i ziemię – jedno stworzenie, Abraham – jedno stworzenie, Izrael – jedno stworzenie i świątynia – jedno stworzenie. Dalej idą pytania, dlaczego Zakon, dlaczego niebo i ziemia, dlaczego Abraham, a następnie: Na jakiej podstawie Izrael? Albowiem napisano: aż przyjdzie lud twój, Jahwo, aż przyjdzie lud twój, ten, któregoś stworzył i powiedziano jeszcze: do świętych, którzy na ziemi i do dziwnych twoich – do nich (zwracają się) wszystkie chęci moje (Pirke Abot, Perek knjan ha-Torach 10).

3). Bóg ciężko zawinił wobec Izreala.

Spytał mnie (Eljasz rabina Jose): „Synu mój, co słyszałeś w tej (jerozolimskiej ) ruinie? Odpowiedziałem: Słyszałem głos, niby głos gołębia, powiadający: „Biada mi!” Zburzyłem swój dom, spaliłem swoją świątynię i rozproszyłem synów swoich wśród narodów”. Rzekł do niego Eljasz: „Klnę się na twe życie, synu mój, że trzy razy dziennie on tak mówi”: co więcej, gdy izraelici, spełniając wolę Bożą, zdążają do bóżnic i szkół i odpowiadają: „amen, niech będzie wielkie imię jego błogosławione”. Pan kiwa głową i mówi: błogosławiony król, którego tak wielbią w domu jego! Biada ojcu, co wygnał swych synów i biada synom, odegnanym od stołu ojca swego. (Berachot 3a).

4). Jahwe ryczy jak lew po nocach z rozpaczy, że zawinił wobec żydów.

Noc dzieli się na trzy straże, a każdej straży Pan siedzi i ryczy jako lew: Biada mi! Zburzyłem mój dom i rozproszyłem synów moich wśród naródów. (Berahot 3a). A według Berahot 3b. Jahwe tłumaczy się gorąco żydom i za krzywdę im wyrządzoną obiecał żydom zapomnieć złotego cielca, którego miast Boga czcili. A jak czytamy w Zohar II.5b Izrael jest nie tylko wybranym, ale wyłącznym i pozostaje w spółce z Jahwą, a reszta ludzkości jest tylko przedmiotem eksploatacji.

5). Świat nie mógłby istnieć bez żydów.

Rabbi Symeon rzekł do (rabbiego Hijja); Pomnij, że jest dwanaście aniołów górnych, aniołów zrodzonych z dwunastu świateł tworzących krąg a tryskających z dwunastu liter imienia świętego: aniołowie ci są zwierzchnikami aniołów dolnych, rządzących 70 ludami. Było dwunastu synów Jakoba, po trzech na każdy punkt kardynalny, aby przeciwważyć 70 narodom, pogańskim, zamieszkującym cztery kardynalne punkty świata. Dlatego to Pismo powiada (Deuter XXXII.8): „Ustanowił granice ludów wedle liczby synów Izraela”. A gdzie indziej jest powiedziano (Zaharjasz II 10 u Wujka 6): „rozproszyłem was jako cztery wiatry nieba”. Ostatnie słowa ukazują nam, że narody pogańskie istnieją tylko dzięki Izraelowi. Pismo wcale nie mówi ku czerem wiatrom nieba, ale „jako cztery wiatry nieba”. Bo jak świat nie mógłby istnieć bez wiatrów, tak nie mógłby istnieć bez Izraela (Zohar II.5b).

A według Zohar II 62b-65a., narody gojowskie są jako wół i osioł. Żydzi mogą nad niemi panować bezpiecznie, ale nigdy nie powinni orać równocześnie wołem i osłem, bo jakby się te dwie potęgi sprzęgły, to żaden człowiek, czyli żyd nie mógłby istnieć.

Dziennik gajowego Maruchy

„Blogi internetowe zagrażają demokracji” – Barack Obama

Komentarzy 12 to “12 przykładów jak zostać ickiem …??? – Od jakiego Boga pochodzą takie obrządki ???”

  1. dziekan said

    Obrzezanie …… równie dobrze można było wpaść na pomysł obcinania jednego palca.. , a co tam ????
    tego typu rzeczy może wymyślić tylko człowiek …. to nie ma nic wspólnego z Bogiem, bo co Bóg kazał komuś wykonać tuning na kutasie ???

    Polubienie

  2. edgier25 said

    I tak cała historia została spisana przez ludzi dla wlasnych potrzeb…….

    Polubienie

  3. edgier25 said

    CZYTAŁEM NIE DAWNO NA ONECIE ŻYDOWSKIE WYPOCINY JAKIE TO ONI NIE MAJA PRETENSJE DO POLAKÓW ,ŻE NIBY ICH SZKALUJEMY ITD. …….. I TAK SIĘ ZASTANAWIAM KURWA TO MY POLACY CHCEMY ICH WYKUPIĆ , TO MY POLACY JESTEŚMY WINNI TEGO ,ŻE ŻYD MA NAS ZA BYDŁO ROBOCZE JAK TO WSZEM I WOBEC WYPISUJĄ NA CAŁYM ŚWIECIE. I TO SYJONIŚCI ZAJMUJĄCY STANOWISKA W ICH PEJSATYM RZĄDZIE………..

    DLACZEGO U NAS NIKT ALE TO NIKT NIE PYTA POLITYKIERÓW O POCHODZENIE PRZED WYBORAMI ???? KURWA LUDZIE TO WOŁA O POMSTĘ DO NIEBA ..!!!! POTRZEBNA JEST WERYFIKACJA KTO JEST KTO ? A DOPIERO PÓŹNIEJ POGADAMY CZY TAKI TYP W OGÓLE BĘDZIE W JAKIEJKOLWIEK PARTII………

    Polubienie

  4. Rico said

    TO JEST RACJA …… PIERDOLNIESZ DRZWI I JUŻ NIKT CI DO CHATY NIE WEJDZIE……. I TAKA PRAWDA !!

    Polubienie

  5. AQQ said

    Polubienie

  6. AQQ said

    …Żydówka może być zaręczona mając 3 lata i jeden dzień, Ojcu wolno ją zaręczyć przez stosunek płciowy (Eben Haezer par. 37, art. 4).
    +++++++++++++++++++++++++++++++++++++
    …..nie powinno się karać mężczyzny za stosunek płciowy z dziewczynką poniżej trzech lat (Eben Haezer par. 20, art. 1 Hogah).
    ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

    Polubienie

Dodaj komentarz