Ta broń zamienia w zombie – Putin pokieruje umysłami.

N W O

UBEZWŁASNOWOLNIENIE LUDZI

ZA WSZELKĄ CENĘ TO CELE RZĄDZĄCYCH.

 Nie ździwił bym się gdyby któryś z czynników opisanych poniżej

został użyty do rozwalenia samolotu w Smoleńsku.

1.

Rosyjscy eksperci wojskowi pracują nad bronią atakującą ośrodkowy układ nerwowy człowieka, zmieniając go w bezmyślne zombie. Urządzenie, którego budowę zaakceptował już prezydent Władimir Putin, zostanie ukończone pod koniec dekady.

Zachodnie media określają broń mianem zombie-gun.  Sam Putin nazywa wynalazek wojskowych nowym narzędziem uzyskiwania celów politycznych i strategicznych. Zasada działania broni opiera się na promieniowaniu elektromagnetycznym, bardzo podobnym do tego które dziś używa się w kuchenkach mikrofalowych. Rozmiary skutkówzastosowania nowatorskiego uzbrojenia mogą być podobne do tych, które znamy z działania broni atomowej.

Plany dotyczące super-broni zostały ogłoszone po cichu w zeszłym tygodniu przez rosyjskiego ministra obrony Anatolija Sierdiukowa. Zaznaczył on, że prace nad bronią przyszłości –geofizyczną, genetyczną, psychotroniczną itd – są częścią nowego programu zbrojeniowego na lata 2011-2020 – informuje geekweek.pl

Plany skonstruowania zombie-gun snuli już 50 lat temu zarówno Sowieci, jak i Amerykanie. Udało się wówczas odkryć, że fale elektromagnetyczne o niskiej częstotliwości wpływają na komórki mózgowe, stan psychiczny, umożliwiają przekazywanie ofierze sugestii i rozkazów.

Duże dawki mikrofal są w stanie trwale uszkodzić organy wewnętrzne, zmieniać zachowanie, czy zmusić dosamobójstwa. 

Dwa lata temu 43-letni były major GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy) zginął w Szkocji, niedługo po tym jak zdradził brytyjskiemu wywiadowi nieco szczegółów tej broni. Twierdził on, że był sam ofiarą mikrofalowego pistoletu, który miał być według jego opisu „o wiele mocniejszy niż to co mogliśmy zobaczyć w filmach z serii Matrix”. Zginął on spadając z okna wysokiego budynku w Glasgow – co miało wyglądać jak samobójstwo – podaje geekweek.pl

*********************************************

2.

Co skrywają rosyjskie laboratoria? Oto lista nowych broni.

Generałowie przygotowują się do minionej wojny, a naukowcy do przyszłej. Słynne powiedzenie wydaje się mieć przełożenie na to co dzieje się aktualnie w Rosji. Tamtejsze laboratoria wojskowe ujawniły właśnie listę broni, nad którymi trwają intensywne badania.

Rosja prowadzi działania zmierzające w kierunkuskonstruowania zupełnie nowych rodzajów broni. Specjaliści wymieniają tutaj chociażby broń psychotropową, promieniową, falową czy klimatyczną. Do listy militarnych wynalazków Rosjan należy dodać jeszcze generatory energetyczne, które oddziałując na wodę lub paliwo zmieniają ich strukturę.

Podczas eksperymentu emitery te sparaliżowały ruch całego batalionu pancernego – paliwo w maszynach straciło swoje właściwości. Jednak obawy w związku pojawieniem się u Rosji takiej broni, wyrażają przeważnie zagraniczni dziennikarze – stwierdził dla „Głosu Rosji” ekspert wojskowy Aleksander Goltz.

Raporty Stanów Zjednoczonych nie wyrażają większego zaniepokojenia prowadzonymi przez Rosjan badaniami.Większość zainteresowania amerykańskich ekspertów skupia się na programach militarnych Chin. Z czego to wynika? Aby wyprodukować zapowiadane rodzaje broni, konieczny byłby przełom w badaniach fundamentalnych (podobnie jak w wypadku bomby atomowej).

Wszystkie prace będą prowadzone w tajemnicy, nawet w przypadku pojawienia się konieczności ich praktycznego zastosowania. Tak więc wszystkie otwarte dyskusje na temat superbroni są tylko wróżeniem z fusów – informuje polish.ruvr.ru.

**************************************  

Postęp technologiczny uczynił współczesnych żołnierzy bardziej niebezpiecznymi niż kiedykolwiek wcześniej i zwiększył ich szanse przeżycia.

Akceleratory masy

Akcelerator masy wystrzeliwuje pocisk z litego metalu, wykorzystując precyzyjnie kontrolowane relacje elektromagnetyczne. Przy uderzeniu pocisk rozpada się, by zwiększyć energię przenoszoną na cel, powodując minimalne szkody. Akceleratory masy zostały zrewolucjonizowane przez pierwiastek zero. Pocisk o zmniejszonej masie moze przyspieszyć do wcześ-niej niedostępnych prędkości. Tak duża prędkość pocisków wywołuje niespotykane dotychczas efekty. jednocześnie akceleratory masy mają odrzut równy sile uderzeniowej. jest to łagodzone polami efektu masy, niemniej odrzut broni wciąż stanowi główne ograniczenie prędkości pocisków.

Bariery kinetyczne („tarcze”)

Bariery kinetyczne zapewniają ochronę przed atakami za pomocą akcele-ratorów masy. Zasada działania tarcz jest analogiczna. Zarówno kombinezony, jak i pancerze statków kosmicznych korzystają z tego samego mechanizmu.

Bariery kinetyczne to ujemne pola efektu masy, powstające w małych emiterach. Tarcze te w bezpieczny sposób odpychają małe obiekty poruszające się z dużyni prędkościami. Zapewnia to ochronę przed pociskami, ale jednocześnie pozwala właścicielowi usiąść bez odpychania krzesła.

Osłona, którą zapewniają bariery kinetyczne, nie chroni przed warunkami zewnętrznymi, takimi jak zanieczyszczenie, temperatura, czy promieniowanie.

Broń ręczna

Cała współczesna broń piechoty, korzysta ze zminiaturyzowanej technologii akceleratorów masy. Pociski składają sie z małych metalowych kul, zawieszonych w polu redukującym masę o przyspieszonych dzięki sile magnetycznej do niezwykle wysokich prędkości.&nbsp Magazynek amunicji to po prostu blok metalu. Wewnętrzny komputer broni oblicza masę potrzebną do osiągnięcia celu, biorąc pod uwagę rozmaite czynniki, a następnie odcina z bloku pocisk o odpowiednich rozmiarach.

Pojedynczy blok może dostarczyć tysięcy pocisków, dzięki czemu amunicja nie jest problemem podczas starcia. Zaawansowana broń posiada również złożone systemy namierzania, które uw-zgledniają warunki pogodowe i środowisko. Strzelanie w rozmaitych warunkach pogodowych jest obecnie równie skomplikowane. Jednak system namierzania nie naprowadza pocisków. Ułatwia to żołnierzowi celowanie.

Medi-żel

Medi-żel to powszechny środek medyczny. Wywołuje u pacjęta kilka efektów: znieczula okolice rany, działa antyseptycznie oraz wspomaga krzepnięcie krwi. Medi-żel zaprojektowano tak, by przywierał do ciała, dopóki nie zostanie poddany działaniu ultradźwieków. jest odporny na wszelkiego ty-pu ciecze (głównie krew), zanieczyszczenia i gazy. Żel został stworzony z genetycznie obrabianej plazmy opatentowanej przez fundację Sirta – megakorporację pracującą nad technologiami medycznymi.

Medi-żel narusza szereg przepisów Rady dotyczących inżynierii genetycznej, jednak stał się na tyle popularny, że do tej pory nie zdecydowano się na wycofanie go z rynku.

Pancerz osobisty

Kombinezony bojowe służą do ochrony właściciela przed czynnikami zew-nętrznymi. Wewnętrzna warstwa składa się z materiałowej zbroi z kinetyczną wyściółką. Mejsca wymagające dodatkowej ochrony są wzmocnione warstwami lekkiego ceramicznego tworzywa ablacyjnego. Zewnętrzna warstwa składa sie z automatycznie generowanych barier kinetycznych. Obiekty poruszające się z określoną prędkością wyzwalają energię, która odpycha je pod warunkiem, że w ogniwie znajduje się wystarczająca ilość energii.

Kombinezony pancerne można uszczelnić tak, by chroniły właściciela przed ekstremalnymi temperaturami i warunkami atmosferycznymi. Standartowe wyposażenie zawiera komputer osobisty, system łączności, nawigację i sensory. komputer jest tak zaprojektowany, by dzięki integracji z systemem namierzania ułatwić celowanie i eliminację wrogów.

Ulepszenia

Stworzenie bardzo praktycznych narzędzi zwanych omni-kluczami pozwala współczesnym armiom na dużą dozę elastyczności podczas ładowania sprzętu. Dostępnych jest wiele zestawów modyfikacji polowych, zwanych także „ulepszeniami”, które stosuje się do broni, pancerzy, omni-kluczy, wzmacniaczy biotycznych, a nawet granatów.

Ulepszenie z reguły składa się z niecałego tuzina części oraz dysku optycznego. Po załadowaniu do omni-klucza dysk optyczny przekazuje wsze-lkie specyfikacje techniczne wymagane do wyprodukowania narzędzi oraz dodatkowych części niezbędnych do zainstalowania ulepszenia w danym sprzęcie. Sam proces składania sprzętu opiera się na modułach i instalacja trwa mniej niż minutę.

Ponieważ omni-klucze zaprojektowane są tak, by korzystać z odzyskiwalnego materiału powszechnie spotykane-go w warunkach polowych, jak na przykład plastyku, ceramiki i metali lekkich (zmienianych w na pół roztopiony „omni-żel”, by można było szybko zeń skorzystać), wyszkolony żołnierz posiadający zestaw modyfikacyjny jest w stanie dostosować swój sprzęt bojowy do bieżącej sytuacji taktycznej na polu bitwy.

******************************************** 

PETMAN – człekokształtny robot do testów wojskowych. Wideo

PETMAN to antropomorficzny robot służący do testowania odzieży chroniącej przed szkodliwymi substancjami chemicznymi. Ma kształt i wymiary przeciętnego człowieka, a zaprojektowano i skonstruowano go na potrzeby armii USA.  Jego poprzednicy byli znacznie mniej zaawansowani technologicznie, mieli mniejszy repertuar ruchów, a praca kończyn musiała być wspierana zewnętrznymi urządzeniami. PETMAN potrafi chodzić, czołgać się, wykonywać wiele zaprogramowanych ruchów testujących wytrzymałość odzieży.

Doskonale symuluje fizjologię ludzkiego ciała: kontroluje temperaturę, wilgotność, pocenie się w zależności od środowiska testowego. Ważne jest, by eksperymentować opierając się na naturalnych ludzkich ruchach, dlatego konstruktorzy skupili się na tym, aby maszyna symulowałaruchy prawdziwego żołnierza w możliwie najbardziejrealistyczny sposób. Wykonali zadanie?

http://www.youtube.com/watch?v=mclbVTIYG8E&feature=player_embedded

***********************************

 

operacja Fałszywej Flag w USA – Amerykanie planują ewakuację Chicago

Kilka tygodni temu pojawiły się doniesienia na temat planu ewakuacji Chicago. Sama operacja miałaby się odbyć w jakiejś korelacji czasowej do odbywającego się tam szczytu NATO.

Sprawa zaczęła żyć własnym życiem, gdy wyciekła do prasy zawartość emaila wysłanego do oddziału Czerwonego Krzyża w Wisconsin, który został poproszony o przygotowanie odpowiedniej ilości schronienia dla uchodźców.

Sam plan ewakuacji wielomilionowego miasta, jakim jest Chicago, wydaje się operacją logistyczną ponad siły. Jednak rozprawia na ten temat nawet mainstreamowe CBS.

Niektórzy politycy jak na przykład Ron Paul ostrzegają przed kolejna operacja Fałszywej Flagi, która może się stać początkiem całej serii wymyślonych egzotycznych wojen, na których będą ginąc bardzo realni ludzie.

W emailu przechwyconym przez CBS czytamy, że Szczyt NATO ‚może stworzyć niepokój albo incydent istotny dla bezpieczeństwa państwa” Dodatkowo wprost poproszono o „znalezienie miejsca na schronienia na wypadek ewakuacji Chicago”. Czerwony Krzyż potwierdził otrzymanie takiego emaila i oświadczył, że nadawcą był samorząd Chicago oraz amerykańskie służby Secret Service.

Władze postanowiły zastosować narrację informującą o przeprowadzeniu ćwiczeń na wypadek zagrożenia terrorystycznego, ale niektórzy stwierdzają, że ćwiczenia antyterrorystyczne to bardzo często stosowana metafora na zakamuflowanie operacji Fałszywej Flagi. Gdy służby uważają, że to ćwiczenia a nie zagrożenie to pracują inaczej niż powinny, co wprowadza dodatkowy element zaskoczenia.

Warto przypomnieć, że zarówno w Nowym Jorku jak i w Waszyngtonie 11 września 2001 roku trwały ćwiczenia antyterrorystyczne. Dokładnie tak samo było w przypadku zamachu w Londynie. Wiele osób nie wiedziało, długo czy to realistyczne ćwiczenia czy rzeczywiste zagrożenie.

Trudno się dziwić, ze obwieszczenie ćwiczeń w Chicago zaczyna niepokoić. Nie jest niestety wykluczony jakiś wielki zwrot na arenie międzynarodowej. Byłby to wstrząs porównywalny do 11-09 i być może stanowiłby cezurę historii. Atak na Szczycie NATO mógłby być szybko przeistoczony w militarny pretekst do dowolnej operacji na terytorium globu.

Co stanie się w Chicago między 18 a 21 maja? Bardzo możliwe, że niewiele. Jednak istnieje prawdopodobieństwo przeprowadzenia kolejnej już operacji Fałszywej Flagi.

dane ZNZ

BRUDNY ŻYD BIJE TURYSTĘ….

TŁUC ŻYDÓW NA KAŻDYM KROKU

TO CEL KAŻDEGO CZŁOWIEKA !

**************************************************

PONIŻAJCIE ŻYDÓW TAK JAK ONI TO ROBIĄ NA FILMACH

***************************************************

UWAGA ! „Terroryści są już w Polsce. Euro 2012 to dobry cel”

CIĄG DALSZY JA WIDAĆ TEMATU , KTÓRY OPUBLIKOWANY ZOSTAŁ NA STRONIE  TEGO BLOGA – BIORĄC POD UWAGĘ ZAGROŻENIA PŁYNĄCE Z ARTYKUŁÓW ZAMIESZCZANYCH NA BLOGACH

JAK NAJBARDZIEJ NALEŻY JE TRAKTOWAĆ POWAŻNIE….!!!

MÓWIĄC O POLSCE..  ZAMACH MOŻE ZOSTAĆ PRZEPROWADZONY W INNYM OŚCIENNYM KRAJU 

https://edgier25.wordpress.com/2012/03/26/uwaga-mroczny-komentarz-opublikowany-na-stronie-onetu-ukazal-sie-wczoraj/

 

***************************************************************

 

Jan Piński
Szef Wiadomości Nowego Ekranu

KOMENTARZ BIBUŁY: Co przygotowują nam służby specjalne obcych państw, których agenci rezydują i operują w Polsce, bo przecież nie z dobrej woli i dla “dobra Polaków” agent Mossadu dzieli się takimi informacjami w publicznej telewizji. Co zatem chciał przekazać w swoim “ostrzeżeniu” agent Mossadu, i komu?

Ciekawe też czy gdy już dojdzie do tych “zamachów terrorystycznych”, do których przygotowują nas oficerowie wywiadu obcych państw, nie zobaczymy świętujących i radujących się ich agentów (a może i współwykonawców) na ulicach, dokładnie tak jak to miało miejsce w Nowym Jorku, gdzie pięciu izraelskich Żydzi cieszyło się z widoków palących się wieżowców. (Czytaj: “Policjant, który zatrzymał radujących się z wydarzeń 9-11 Żydów – ujawnia szczegóły

 Agent Mossadu: terroryści są w Polsce i planują zamach

Legendarny agent izraelskiego Mossadu Juval Aviv, o którym opowiadał film “Monachium”, twierdzi, że terroryści już są w Polsce i wykonują operacyjną pracę.

Niedługo zostanie ogłoszone, że USA miały w Polsce przynajmniej jedną tajną bazę, gdzie torturowały jeńców z Iraku, Pakistanu i Afganistanu. To zwróci uwagę terrorystów. Po raz pierwszy Polska może stać się krajem, któremu będą przyglądać się terroryści. Oczywiście macie dla nich dodatkową okazję. To jest Euro 2012 – mówił w TVP Info Juval Aviv.

Były oficer Mossadu uważa, że terroryści są już w Polsce od jakiegoś czasu. Sprawdzają lokalizacje, zajmują się logistyką, planowaniem. I uważam, że tym razem mogą uderzyć w transport masowy: pociągi czy autobusy, a także w dworce czy hotele, czyli miejsca, gdzie gromadzą się ludzie. Tam łatwo jest zaparkować ciężarówkę z materiałem wybuchowym czy dokonać zamachu samobójczego. To jest coś, czego Polska nie doznała. Dlatego ludzie nie zdają sobie sprawy i nie są na to przygotowani – alarmuje izraelski ekspert.

Były agent jest też przekonany, że polska opinia publiczna nie została uczulona, że coś takiego jak zamach może się zdarzyć, a atak terrorystów może być dla Polaków, taką samą ogromną niespodzianką, jaką dla Amerykanów był 11 września 2001.

Aviv sugeruje, że ludzie muszą przygotować się na potencjalne zagrożenie. Rodziny powinny np. wcześniej ustalić, kto w razie zamachu ma odebrać dzieci, czy gdzie się spotkać. Po zamachu na WTC, na ulicach Nowego Jorku można było zobaczyć setki płaczących dzieciaków błąkających się po ulicach. Te dzieci szukały rodziców, których część już nie żyła – mówi ekspert.

Jak mówił w TVP Info, najważniejsze jest, aby także ludzie zwracali uwagę na to, co się dziej wokół nich. I reagowali na tajemnicze pakunki, dziwne samochody czy podejrzanych ludzi.

Juval Aviv to legenda izraelskich tajnych służb. To na nim wzorował się Steven Spielberg kręcąc film “Monachium” o zamachu terrorystycznym na reprezentację Izraela podczas olimpiady w 1972 roku.

 

                  „Terroryści są już w Polsce. Euro 2012 to dobry cel”

TAK  JEST DOJEBAĆ POLSKIEMU PODATNIKOWI ,

AŻ ZADUDNI….

 EMERYTURA  67 , A BĘDZIE  80 LAT. 

USA chcą, aby Polska płaciła 20 mln dolarów

na utrzymanie wojska i policji

w Afganistanie.

 

Amerykanie chcą, aby Polska płaciła 20 milionów dolarów rocznie na utrzymanie wojska i policji w Afganistanie – dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa ze źródeł dyplomatycznych.

Chodzi o finansowanie działalności afgańskich sił po zakończeniu misji NATO w 2014 roku. W ostatnim czasie Stany Zjednoczone rozesłały do sojuszników list w tej sprawie.

Amerykanie oszacowali, że utrzymanie afgańskiego wojska i policji będzie kosztować ponad 4 miliardy dolarów rocznie i zaproponowali podział tych pieniędzy wśród sojuszników.

 Wysocy rangą dyplomaci potwierdzili IAR, że Polsce zaproponowano 20 mln dolarów. Polscy politycy nie chcieli dotąd publicznie mówić o konkretnych kwotach.

Dawali jednak do zrozumienia, że amerykańska propozycja jest dla Polski stanowczo za wysoka.

Święta woda z pralni…..

Czy indyjski racjonalista obraził katolickiego Boga?

 

Sprawa jest poważna, szef indyjskich racjonalistów i demaskator szarlatanów, Sanal Edamaruku, może znaleźć się za kratkami. Tym razem zdenerwował indyjskich katolików, ujawniając tajemnicę gipsowego Jezusa broczącego H2O.

Jezus zaczął broczyć H2O w kościele Matki Boskiej w dzielnicy Bombaju Vile Parle. Telewizja zaprosiła Sanala jako znanego specjalistę od podglądania cudów od podszewki i rzeczywiście w ciągu kilku minut zlokalizował rurę biegnącą z pobliskiej pralni. Cud zapewne nie był zmanipulowany i może go wyjaśnić zjawisko kapilarne. Za to promocja broczącego H2O Jezusa wydała się Sanalowi podejrzana. Wieść o broczącym wodą Jezusie rozeszła się lotem błyskawicy, kropelki wody ze stóp Jezusa idą jak woda, ludzie łapczywie sięgają po wydrukowane fotografie broczącego wodą Jezusa, cyrk na cztery fajerki.

Znany indyjski racjonalista wygłosił w telewizji płomienne przemówienie o kupczeniu cudami. Proboszcz parafii z broczącym wodą Jezusem oraz przedstawiciele katolickiej społeczności zarzucili Sanalowi Edamaruku kłam i zażądali przeprosin, zaś lokalny biskup powiedział w rozmowie telefonicznej, że Kościół jest z takimi cudami bardzo ostrożny, że zawsze szuka naukowych wyjaśnień, a papież jest przyjacielem nauki.

Sanal odpowiedział na to przypomnieniem historii Giordano Bruno oraz tego, że każda kanonizacja wymaga prezentacji cudów potwierdzających świętość kandydata. Ponieważ katolicyzm ma już tysiące świętych, więc Watykan bez obawy popełnienia błędu można nazwać instytucją kupczącą cudami, a ten rzekomo miłujący naukę papież nie tylko dopuszcza do zabawiania się egzorcyzmami na terenie Watykanu, ale osobiście pomagał wyganiać diabła z członka straży szwajcarskiej.

Ta dawka racjonalizmu przeważyła szalę i obrońcy broczącego H2O Jezusa zagrozili przed kamerami telewizji, że oskarżą go o bluźnierstwo. Sanal się ucieszył, program się skończył, a odpowiednie doniesienie o bluźnierstwie niebawem zostało złożone na policji. Okazało się, że skargi składano seryjnie i teraz Sanal Edamartuku ma aż trzy sprawy z artykułu 295 indyjskiego kodeksu karnego. Policja zapowiedziała aresztowanie racjonalisty, które może nastąpić w każdej chwili.

Tymczasem Rationalist International utworzył Komitet Obrony Sanala, a jego przewodniczącym został prawnik Sądu Najwyższego i działacz na rzecz praw człowieka N.D.Pancholi.

Źródło: Rationalist International 

Andrzej Koraszewski – były dziennikarz BBC (także wiceszef polskiej sekcji) i współpracownik paryskiej „Kultury”. Z Racjonalistą współpracuje od września 2004 r. Zastępca redaktora naczelnego Racjonalisty.

Trzeci Wymiar – Złap za broń

BEZ KOMENTARZA 

BEZ KOMENTARZA 

21 grudnia 2012 – Saturn, Jowisz, Wenus, Merkury, Mars i Ziemia.

Parada planet to dosyć rzadkie zjawisko astronomiczne. Praktycznie każde z nich jest inne, ponieważ różni się konfiguracja. Najbliższa będzie dokładnie 6 czerwca tego roku. Dojdzie wtedy do ustawienia w rzędzie Wenus, Ziemi i Słońca. Jednak wszyscy czekają na zjawisko do którego dojdzie pod koniec roku, dokładnie 21 grudnia 2012.

 

Oglądanie czerwcowego zjawiska gołym okiem będzie niemożliwe, ale astronomowie zapowiadają obserwacje z wykorzystaniem teleskopów. Warto dodać, że taka konfiguracja planetarna do jakiej wtedy dojdzie jest znacznie rzadsza niż na przykład parada z Księżycem, Ziemią i Słońcem.

 

W lutym tego roku mogliśmy już oglądać ustawione w linii cztery planety naszego układu. Wtedy widoczne były między innymi Wenus, Uran, Jowisz i Merkury.

 

 

Wszyscy jednak czekają na paradę, do której dojdzie 21 grudnia 2012 roku. Być może to, dlatego Majowie zwracają tak dużą uwagę na ten dzień. W jednej linii będzie wtedy Saturn, Jowisz, Wenus, Merkury, Mars i Ziemia. Tego typu wyrównanie ciał niebieskich jest niezwykle rzadkie. Majowie posiadający zdumiewającą wiedze astronomiczną z pewnością byli w stanie to przewidzieć.

Padają też sugestię, że to wyrównanie nie będzie dotyczyło tylko naszego systemu planetarnego, ale również innych, co sugeruje, że 21 grudnia dojdzie do zjawiska o galaktycznych proporcjach.

Niektórzy badacze, wiązani raczej z paranaukami, sugerują, że możliwe są wtedy poważne konsekwencje takiego ustawienia ciał niebieskich z katastrofami włącznie. Nauka jednak zdecydowanie odrzuca takie poglądy stwierdzając autorytarnie, że nie ma żadnych dowodów na związek między ustawieniem planet a jakimiś szczególnymi zjawiskami towarzyszącymi, które mogliby odczuć Ziemianie.

komentarz

TRZY DNI CIEMNOŚCI NA ZIEMI.

 

Majowie przewidzieli (oprócz wielu innych jeszcze zjawisk, a naukowcy jak dotąd nie znaleźli żadnego błędu w żadnym z kalendarzy Majów, którzy posługiwali się 20-toma różnymi ich systemami, w tym kalendarzem z długą rachubą czasu: 25 625 lat) wielki rozbłysk słoneczny w grudniu tego roku. Oprócz tego nasz Układ Słoneczny doświadczy przejścia przez Równik Galaktyczny. To nie są jeszcze wszystkie „atrakcje” – znajdziemy się w mgławicy fotonów, która swą energią może jeszcze bardziej zdestabilizować pole magnetyczne Ziemi. Kiedy nastąpi ustawienie planet w jednej linii tak jak o tym tutaj czytamy, znajdą się one również w jednej linii z Równikiem Galaktycznym.

Kiedy Merkury i Wenus zasłonią Słońce będzie to skutkowało ograniczeniem dotarcia promieni słonecznych na Ziemię i w skutek czego dojdzie do trzech dni ciemności. Oprócz tego zjawiska mamy dodatkowo  Precesję i Planetę Nibiru, która jest tym zewnętrznym czynnikiem powodującym wzrost temperatury nie tylko na Ziemi, ale na wszystkich planetach naszego Układu Słonecznego. I właśnie Nibiru oddziałuje na Słońce zwiększając jego aktywność, którego apogeum przypada właśnie na 21-12-2012.

Wskutek zasłonięcia Słońca i liniowej pozycji planet dojdzie do zakłócenia i awarii sieci energetycznych na całej Ziemi. Nietrudno sobie wyobrazić jak nasz „zaawansowany i rozwinięty świat” będzie funkcjonował bez prądu w ciągu tych trzech dni. Aby nie ulec ogólnej panice zalecany jest mały zapas żywności, wody i zwykłych świec dla przetrwania tego krótkiego czasu „zresetowania” Trzeciego Wymiaru. Niewielki zapas, żeby przetrwać tylko te trzy dni. Dobrze byłoby też posiadać jakiś zegarek mechaniczny, bo te wszystkie „cudeńka” na baterię odmówią posłuszeństwa. 

Można się zastanawiać nad użyciem generatorów prądu i w ogóle wszelkich silników spalinowych, ale przypuszczam, że również one odmówią posłuszeństwa i nie będą funkcjonować w tym czasie… (Skoro do ich uruchomienia jest potrzebny przepływ prądu, więc praktycznie nic z tego).

Już planuję jakiś zapas ciekawych lektur i mam przygotowane szachy. Jeśli ktoś chciałby zweryfikować prawdziwość ustaleń Majów – nie ma sprawy. Najbliższa okazja będzie 20-go maja tego roku – pełne zaćmienie Słońca na większości terytorium naszej Planety…

Majowie mieli wiele ciekawych filozofii, a jedna jest taka, że przed nadchodzącymi zjawiskami kosmicznymi nie starali się uciekali, ale chcieli wiedzieć i byli w stanie posiąść tę wiedzę jak się do nich przygotować i tak czynili. A że również i nam ją przekazali to chyba nic w tym złego. Oczywiście czy z niej skorzystamy, to już inna sprawa. W każdym razie rok 2012 to nie jest dla nich żaden koniec świata. Zawsze twierdzili i powtarzają to również teraz, że jest to koniec pewnego cyklu, ery czasu, koniec takiego świata, który znamy. Zakończeniu ulega jeden cykl, by mógł zacząć się następny. A po to byśmy i my brali w tym swój udział potrzebna jest wiedza i przygotowanie do zachodzących zmian.

Większą jednak mądrością nie jest dawanie rad, ale korzystanie z nich. Przekazałem tę wiadomość nie dla wzniecenia niepokoju, ale wręcz przeciwnie – dla uspokojenia w tym czasie chaosu, w który według Majów właśnie żyjemy, żyjemy w czasie nie-czasu i jest to przedział między rokiem 1999 a 2012, ostatnie 13 lat przed nową Rachubą Czasu – nowej Złotej Ery Ludzkości!

Pozdrawiam Ciebie pozdrowieniem Pokoju i Miłości.

P.S. Jakaś „zadyma” wisi w powietrzu i prawdopodobnie punktem zapalnym ma być jakaś masowa impreza. Najbliższą są piłkarskie Mistrzostwa Europy. Zalecana więc jest ostrożność – nie wybierajcie się na stadiony. Lepiej w tym czasie pozostańcie w domu i jeśli już musicie oglądać mecze skorzystajcie z tv. 

dane ZNZ                            

 

19-kwietnia 2012 . Rząd USA kupuje 450 mln kul rozrywających, pancerne budki kontroli drogowej i pigułki na radiację

dziwny artykuł następny z serii mrocznych tematów…….

ALARM DLA MIESZKAŃCÓW USA

Poniższy artykuł jest jakby podsumowaniem tego, o czym dyskutowaliśmy od kilku miesięcy na blogu monitorpolski. Zauważyliśmy, że ilekroć pisało się o rosnącym faszyzmie w USA, to mieliśmy kolejne ataki na blog. Zarzucano nam, że jesteśmy dezinformatorami i zajmujemy się sprawami nieistotnymi dla Polski i Polaków. Oczywiście, że to co się dzieje w USA jest istotne – nie tylko dla ponad 10 milionowej mniejszości polskiej, ale też dla całego świata. Dla Polski szczególnie, jako że od 20 lat jesteśmy de facto pod okupacją syjonistyczną, podobnie jak Stany Zjednoczone. Polska przestaje istnieć, jako naród zostaliśmy pozbawieni niemal całego majątku narodowego, zniszczono nasz przemysł, kulturę, edukację, system opieki zdrowotnej stał się koszmarem. Masowo zabija się nasze dzieci szczepionkami, teraz niszczy rolnictwo przez brak zakazu GMO. Jednak, podobnie jak Amerykanie, budzimy się z dnia na dzień.
Nie łudźmy się, oprawcy to widzą i nie ustąpią swoim patologicznym zamiarom zawładnięcia światem.
W USA musi dojść do wielkiej rozgrywki, która zarazem będzie wielką tragedią – pochłonie miliony ofiar. Jako jedyny naród na świecie Amerykanie są uzbrojeni po zęby, przygotowani do tej wojny. Dlatego też można być pewnym, że okupanci zastosują specjalne środki. Niedawno ukazało się ostrzeżenie jednego z dobrze wtajemniczonych dziennikarzy, że piloci armii amerykańskiej dostaną rozkazy ataku na cele wewnątrz USA. Może to nastąpić nawet szybciej niż przewiduje Mike Adams – w czasie nawet do 2 miesięcy. O  milionach plastikowych trumien i betonowych grobowców wiemy już od dawna. Wprowadzane totalitarne prawa, jak NDAA, które zezwalają rządowi na bezkarne więzienie, czy nawet mordowanie obywateli, też nie są bez powodu.
Dlatego tak ważne by Polonia wiedziała co się naprawdę dzieje – temat wojny domowej w USA jest zagłuszany przez papkę medialną, robi się to po to by osłabić ewentualną obronę.

Rząd USA kupuje 450 mln kul rozrywających, pancerne budki kontroli drogowej i pigułki na radiację

Autor Mike Adams, 

Wszystko to ma być użyte przeciw Amerykanom. Rząd zaczął już zakupy 450 mln sztuk amunicji kalibru 10 mm, z otworem w czubku, o której producent amunicji, ATK, pisze: skutecznie przechodzi przez rozmaite bariery i zachowuje łuskę w najtrudniejszych warunkach. Amunicja jest dla DHS (Department Of Homeland Security), bezpieki USA i dla agencji imigracji i ceł, ICE. Nie do ćwiczeń, bo są za drogie. Rozrywają organy człowieka po wtargnięciu do ciała (jest to po prostu amunicja podobna do zakazanych pocisków Dum-Dum, przyp. monitorpolski) . DHS nie walczy w wojnach poza granicami USA, tylko z Amerykanami w Ameryce. 450 mln pocisków to ok. 2 sztuki na każdego Amerykanina (od niemowlaka po staruszka), w rękach agencji, która namawia do szpiegowania współobywateli, bo może są terrorystami.

DHS zakupiło tysiące budek kontroli drogowej, ze szkła kuloodpornego. Także monstrualne kuloodporne pojazdy ataku. W Houston, agencja bezpieczeństwa transportu (TSA) wypuściła tajnych agentów, szpiegujących użytkowników komunikacji miejskiej i rewidujących im bagaż. Czy będą też obmacywać? (chodzi o powszechne obmacywanie pasażerów na lotniskach, które jest niekonstytucyjne i wywołało szereg kontrowersji, przyp. monitorpolski).

W całym USA zakłada się bariery kablowe na środkowym pasie dzielącym jezdnie. Zapobiegają one zawróceniu przed punktem kontroli.

Rząd zakupił też pigułki z jodku potasu za 400 tys. $, które chronią tarczycę w przypadku opadów izotopów jodu. A kiedy wybuchały reaktory Fukuszimy, Obama naglił Amerykanów, by nic nie robić ani nie brać jodku.

Czas, byś się przygotował

DHS nabywa to do użycia przeciw Amerykanom. Oto racjonalne domysły, po co:

• Następna Fukuszima i fala radiacji, z masą uchodźców z wybrzeża zach. USA.

• Najgorszy scenariusz: masową śmierć w miastach USA. Ogromna fala uchodźców natrafi na budki DHS, które mogłyby też chronić miasta i miasteczka od napływu zdesperowanych uchodźców.

• Upadek finansowy i niepokój społeczny. Punkty kontroli DHS ograniczyłyby podróżowanie i trzymały w ryzach b. niezadowoloną ludność.

• Atak fałszywej flagi i ogłoszenie stanu wojennego. Punkty kontroli jak w NRD: Pokazać papiery!
Kto ich nie ma, zostaje aresztowany, bity, gwałcony, potraktowany elektroparalizatorem i wrzucony do jednego z tajnych więzień autoryzowanych przez Obamę prawem NDAA.

• Wybuch pandemii i kwarantanna miast. Punkty kontroli trzymałyby ludność w granicach miast.

• Wprowadzenie kontroli przez DHS bez stanu wyjątkowego, dla przyzwyczajania ludności do stanu policyjnego, jak od lat przez TSA na lotniskach.

Nie wątpię, że nawet gdyby wyrosły tysiące tych budek, wszyscy posłuszni Amerykanie pochwaliliby DHS zautrzymanie bezpieczeństwa  metodami hitlerowskimi. Niektórzy kochają ucisk, zapewne uszkodziły ich szczepionki.

Rekordowa sprzedaż broni w USA

Amerykanie też się przygotowują – co miesiąc kupują rekordowe (od 20 lat) ilości broni. Mój przyjaciel, za-ca szeryfa, sprzedaje broń; musi się nagimnastykować, by sprostać popytowi. Wielu producentów broni w USA ogłosiło, że mają takie zaległości iż ODMAWIAJĄ przyjmowania zamówień.
(jak podał niedawno Alex Jones, w marcu sprzedano rekordową ilość 5 mln sztuk broni!, przyp. monitorpolski)

Szacuję, że Amerykanie nabyli 10 mln sztuk broni tylko od początku br. Legalnie zbroją się po zęby, gromadzą amunicję jak nigdy przedtem. Kupują środki medyczne i żywność do przechowywania. Jeden budowlaniec mówi mi, że w wielkim mieście, gdzie buduje luksusowe domy, każdy właściciel postanowił mieć pokój-bunkier. Wielu ludzi obawia się rządowej konfiskaty żywności, broni, gospodarstw, złota itd. [Patrz ALARM: Ciągły stan wojenno-wyjątkowy w USA – PB.] Ogromna liczba osób bierze kursy obsługi broni w celu samoobrony.

Jak uniknąć konfliktu?

Rząd USA zmierza do zrobienia wrogów z obywateli. Już się zaczęło; skauci szkolą się w zwalczaniu kombatantów, jakby oni byli terrorystami wroga. W niedawnym wywiadzie u Alexa Jonesa, autor James Wesley Rawles ostrzegł, że jeśli rząd spróbuje rozbroić amerykańską publikę, wyniknie katastrofa i zupełne fiasko. Amerykanie uzbroili się po zęby i ciągle się dozbrajają. A naczelny prokurator Eric Holder spiskuje z sędziną Janet Napolitano, by zdelegalizować II Poprawkę do Konstytucji poprzez przemyt broni do Meksyku (przez służby USA) i obwinienie prawnych właścicieli broni o wynikłą przemoc.
(afera wyciekła, Holderowi jednak nic nie zrobiono, amerykańscy policjanci giną z broni przemyconej przez przez Prokuratora Generalnego!, przyp. monitorpolski).

Jeśli Obama wygrałby wybory, mógłby zakazać wszelkiej broni pół-automatycznej,  tj. większości strzelb na ranczach, pistoletów i nawet wielu strzelb. Samo to spowodowało wielki popyt na broń, dzięki Obamie! Trudno też o części zamienne do broni; sam czekałem na nie 8 tyg.
Pewien sprzedawca powiedział mi: Wszystko schodzi, wykupywane przez powracających z wojen weteranów.

Szykuje się coś ogromnego i niedobrego. Mogę tylko mieć nadzieję i modlić się, że rząd nie przeliczy się,  nie anuluje Karty Praw i nie odbierze broni Amerykanom. Taka pomyłka pociągnęłaby ogromne straty w ludziach. Rząd musi niezwłocznie spokornieć i zatrzymać niszczenie Konstytucji, naszych praw i swobód. Niestety to się nie dzieje. W całym kraju rządy federalny i lokalne zachowują się coraz bardziej arogancko, bojowo i w bandycki sposób. Widać to w niepojętych działaniach DNR w Michigan, które napuszcza uzbrojone bojówki agentów rządu do masowej rzezi inwentarza żywego farmerów. Niedawno ekipa Darrena McBreena z InfoWars na wizycie w Roswell, Georgia, otrzymała ostrzeżenie od miejscowej policji: przestać filmować ratusz [..] nie ma żadnej publicznej własności w stanie Georgia. W Kalifornii mamy nielegalne obławy na farmerów mlecznych, zaś w Pennsylvanii, policja porywa matkom dzieci w szpitalu, poddaje przymusowym szczepieniom (sterylizacji) w programie depopulacji.

Rząd jest coraz bardziej arogancki w całym USA. Obawiam się, że może się to tylko skończyć katastrofą. Naród nie zniesie wiecznej tyranii, przekroczywszy punkt bez powrotu, zda sobie sprawę, że nie ma nic do stracenia i podejmie działania dla przywrócenia podstawowych wolności. Tak uczy historia raz po raz, naród po narodzie.

Gdzie w tym twoje miejsce?

Naglę, byś pozostał bezpieczny. Ja planuję zaszyć się na fermie w Teksasie, z kurami, kozami, zbiornikiem na wodę deszczową i strzelbą. Jeśli trzeba, z szeryfem przeszkodzę szabrownikom. Będę hodował zioła do opatrywania ran (już je zasiałem). Może będę służył uchodźcom z miasta, dawał im pomoc medyczną.

Potrzebujesz mieć strategię, by zaradzić rzeczywistości w sposób poinformowany, współczujący ale zdecydowany. Sytuacja zmienia się szybko. Rząd masowo gromadzi sprzęt i materiały. Obywatele są przekonani, że szykuje się coś wielkiego, może w grudniu (nie wierzę historiom o kalendarzu Majów).
Wiem, że będę gotów, ale boję się, że wielu moich czytelników nie będzie. Chcę, byś miał podstawowe umiejętności i był częścią rozwiązania, a nie problemem jako nieprzygotowany.

• Przeczytaj http://www.SurvivalBlog.com
• Obejrzyj mój program 8-go maja.
• Czytaj NaturalNews i in. wiodące portale alternatywne, rzeczywisty nowy główny nurt: Infowars.com, NoMoreFakeNews.com, NaturalNewsRadio.com itd. Dowiesz się dużo o tym, co nadchodzi (Fukuszima, stan wojenny, wojna z Iranem itd.).

Moja filozofia gotowości

1. Przygotuj się i wyjedź z wielkiego miasta.
2. Gromadź zapasy, póki można.
3. Popieraj miejscową policję dla przywrócenia porządku.
4. Dziel się zasobami z potrzebującymi.
5. Hoduj własną żywność i zioła, dziel się nasionami!
6. Oprzyj się tyranii. Przywróć Republikę.

Oszołomić pasażera Patenty na minuty i na dzieciaka to niejedyne sposoby bydgoskich kanarów na podróżnych MZK

Dobry kanar, wykorzystując niewiedzę pasażerów, może zarobić miesięcznie ponad 5 tysięcy złotych. Jak to się robi, opowiada były kontroler „Renomy”.

 

Pan Radosław (imię zmienione) odszedł z „Renomy”, firmy, która w bydgoskich tramwajach i autobusach kontroluje bilety, bo – jak mówi – miał dość tego, co widzi.

Patentów na oszołomienie pasażera jest kilka. Załóżmy, że człowiek, nie mając odliczonej gotówki, nie może kupić biletu u kierowcy autobusu MZK. Kierowca musi wtedy zatrzymać autobus albo tramwaj i człowieka wypuścić. – Żaden motorniczy nie zatrzyma tramwaju między przystankami. I kontrolerzy kasują klienta – mówi pan Radosław. 

Jest też patent na minuty. Kontroler, żeby udowodnić swoją pracę, po wejściu do autobusu kasuje różowy kartonik. Kasownik wybija godzinę i minuty. Jeżeli pasażer dopiero na widok kontroli kasuje bilet, bardzo często jest tak, że minuty na bilecie i świstku kontrolera są takie same. Kontroler nic nie może zrobić pasażerowi. Ale wystawia wezwanie do zapłaty. A jeśli dobrze pasażera przestraszy, ten zapłaci karę w gotówce, na miejscu – 122 złotych.

– Maksymalna liczba kursów w „Renomie” to 1100 miesięcznie – mówi pan Radosław. – Od tego jest premia. Za zapłacenie mandatu na miejscu kontroler do ręki dostaje 42 złote. Są tacy, którzy z każdego z tych 1100 kursów przywożą gotówkę.

Żeby wyciągnąć gotówkę, zastrasza się też dzieciaki. – Łapie się delikwenta, który albo nie ma biletu, albo nie może udowodnić, że ma prawo do ulgi – opowiada były kontroler. – Dzieciak gotówki nie ma, więc dzwoni się do rodziców i opisuje sytuację. Rodzic przyjeżdża i płaci.

Istnieją grupy, których kontrolerzy nie ruszają. To strażnicy miejscy, rodziny kierowców MZK, ochroniarze „Sigmy” i czasami policjanci. Od lutego br. rodzinom kierowców MZK nie przysługują darmowe przejazdy. – Członkowie rodzin wciąż pokazują podczas kontroli stare, nieaktualne wkładki. To taka niepisana umowa – mówi były kontroler. Według przepisów, strażnik miejski ma przejazd za darmo tylko wtedy, gdy jest w mundurze. – To fikcja – słyszę. – Wystarczy, że strażnik pokaże swoją żółtą legitymację, żaden kontroler nic mu nie zrobi. Bywają sytuacje, że strażnik w ogóle nie ma dokumentów. Wtedy potwierdza się jego dane telefonując do dyżurnego straży.

A ochroniarze „Sigmy” jeżdżą za darmo, bo w ramach rewanżu darmowo wpuszczają kontrolerów „Renomy” na ochraniane przez siebie stadiony Zawiszy i Polonii.

Nie łapie się „kondomów”. Tak kontrolerzy mówią o bezdomnych i tych, po których widać, że i tak nie mają z czego płacić.